Khabib Nurmagomedov (24-0) za pośrednictwem konta społecznościowego zapowiedział swój powrót do klatki jeszcze w tym roku i ma już pomysły na swoich potencjalnych oponentów. Fighter reprezentujący Rosję wrócił po długiej przerwie związanych z kontuzjami jednak powstał kolejny problem czyli zbijanie wagi. Khabib zapewnia, że jesienią wreszcie dojdzie do jego oczekiwanej walki z Tony Fergusonem (22-3), a zimą spotka się z Conorem McGregorem (21-3). [Czytaj więcej]

Ryan Bader (23-5) weteran UFC jest już po udanym debiucie w Bellatorze, gdy na gali w Nowym Yorku zdobył pas kategorii półciężkiej. W tym pojedynku Amerykanin w rewanżu ponownie niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Phila Davisa. Ryan podkreśla, że planuje długo pozostać mistrzem i czuje się doceniony, bo nie walczył o żadne pasy, a to jest jego duże osiągnięcie. [Czytaj więcej]

Sporty walki znają wiele niesamowitych historii, pisanych krwią, łzami i hektolitrami potu. Właśnie jedną z takich historii jest przypadek Brazylijczyka, Carlosa Felipe, który dołączył do UFC. 22-latek niebawem zadebiutuje w dywizji ciężkiej UFC, a swego czasu sam zawodnik ważył ponad 150 kilogramów. [Czytaj więcej]

Rory MacDonald (19-4) był zawiedziony ostatnią walką o pas w kategorii półśredniej, który obronił po raz pierwszy Douglas Lima (29-6) na punkty pokonując nowy transfer w postaci Lorenza Larkina (18-6). Trzeba dodać, że jeszcze w tym roku może dojść do tego hitowego starcia. Kanadyjczyk podkreśla, że tak walczący Brazylijczyk nie utrzyma długo pasa. Dodatkowo Rory zapowiada, że nie zamierza już mieszać, a za wszelką cenne kończyć walki przed czasem. [Czytaj więcej]

Dziewiątego września w Kanadzie na gali UFC 215 duży skok w rankingach może zrobić Francis N'Gannou (10-1), który jest wskazywany na nową gwiazdę 'królewskiej' kategorii wagowej. Zawodnik pochodzący Kamerunu po pięciu efektownych zwycięstwach w federacji dopiął swego i zawalczy z byłym pretendentem do pasa Juniorem Dos Santosem (18-5). Teraz jest on pewny siebie i jak mówi robi duże kroki do potencjalnej walki o pas, a teraz przeprowadzając się do Stanów Zjednoczonych będzie szukał promocji swojej osoby. [Czytaj więcej]

Edson Barboza (19-4) czołowy zawodnik kategorii lekkiej, który nie przestaje nas zadziwiać przyznał, że liczy na pojedynek z były mistrzem wagi piórkowej Jose Aldo (26-3). Brazylijczyk w rozmowie z ESPN zapowiada, że jest to spowodowane zablokowanej wadze lekkiej. Chodzi tu oczywiście oto, że czołowi zawodnicy nie będą przygotowane najbliższym okresie. Edson zapewnia, że nie będzie to problem, ponieważ walczył w boksie tajskim w niższych kategoriach wagowych. [Czytaj więcej]

Piętnastego lipca w Kansas City odbędzie się gala Invicta FC 24, a teraz poznaliśmy cała kartę walk tego wydarzenia. W nowej walce wieczoru była zawodniczka UFC - Milena Dudieva (11-5) zmierzy się z solidną Marą Romero Borellą (10-4). [Czytaj więcej]

Dwudziestego drugiego lipca w Singapurze odbędzie się gala One Championship: 'Conquest of Kings', a teraz poznaliśmy walkę wieczoru. W kategorii muszej do pierwszej próby obrony pasa stanie Kairat Ahmetov (23-0) w starciu rewanżowym z Adriano Moraesem (15-2). Przypomnijmy, że do ich pierwszej walki doszło w roku 2015, kiedy w Chinach po mistrzowskim dystansie Brazylijczyk stracił pas przegrywając niejednogłośną decyzją sędziów. [Czytaj więcej]

Nick Diaz (26-9), który wreszcie nie był karany kolejnymi zawieszeniami może mieć ponownie problemy. Powodem jest komisja USADA, która zauważyła, że Amerykanin nie uzupełnia miejsc, w których przebywa. Przypomnijmy, że wszyscy zawodnicy muszą aktualizować w telefonie, gdzie są, ponieważ przecież mogą być poddani kontroli antydopingowej w każdej chwili. Co ciekawe za tak nieodpowiedzialne zachowanie grozi mu nawet dwuletnie zawieszenie. [Czytaj więcej]

Choć zawsze Mirosław Okniński był przeciwny freak fightom to w najbliższym czasie może ich nie brakować w federacji PLMMA. Tym razem zadziwiający pomysł, bo w grudniu w klatce pojawić ma się dziennikarz portalu branżowego - Jacek Adamczyk. Możemy go kojarzyć z programu Orange Sport oraz portalu MMAnia.pl, a teraz sam będzie chciał poczuć te emocje. Choć wydawało się to początkowo żartem to jednak teraz walka drugiego grudnia z kontrowersyjnym Dawidem Harasem (0-14) jest faktem. [Czytaj więcej]

Zanim federacja ostatecznie podpisała kontrakt z Cristiane Justino (17-1) to wcześniej w jej stronę poszło wiele obelg w tym głównie temat z potencjalnym dopingiem zawodniczki przez większość kariery. Głównie złe słowa w jej stronę szły z ust prezydenta UFC, który w rozmowie z MMAJunkie.com przyznał, że było to niepotrzebne. Dodatkowo Dana White zapowiada, że mogą tylko jedynie co zrobić to dać jej obiecaną walkę o pas, która jak wiemy jest już zapowiedziana. [Czytaj więcej]

Jeżeli jesteśmy już przy wadze ciężkiej to mamy postać kolorową czyli Josh Barnett (35-8), który co ciekawe w rozmowie z Joe Roganem podkreśla, że jest niewinny. Mowa oczywiście o wpadce z dopingiem, która miała miejsce w grudniu poprzedniego roku. Amerykanin używał suplementy, w których były zakazane środki. Josh podkreśla, że używał ich już wcześniej i nigdy nie było problemów, kiedy został badany. Tym samym Barnett podkreśla i zapewnia, że jest niewinny. [Czytaj więcej]

Rich Franklin (29-7) w rozmowie z MMAjunkie zdradził, że nie jest przesadnie zainteresowany 'ligą legend'. Jak wiemy taki pomysł dał Vitor Belfort (26-13), którego zdaniem zawodnicy starszego rocznika powinni konfrontować się razem w takiej właśnie lidze. Amerykanin zdradził, że nie brakuje mu wejścia do klatki tylko tak zwanej wspólnoty w czasie przygotowań. Spytany o powrót stwierdził, że wszystko jest możliwe, ale to mało prawdopodobne. [Czytaj więcej]

Alistair Overeem (42-15) czołowy ciężki w UFC w rozmowie z FightHub TV stwierdził, że Fedor Emelianenko (36-5) po roku 2005 walczy z samymi 'kelnerami'. Przypomnijmy, że parę dobrych lat temu Rosyjski 'car' był uważany za jednego z najlepszych zawodników na świecie. Holender wskazuje jego najlepsze lata na 2002-2005, a później powód serii zwycięstw jego zdaniem był spowodowany słabymi rywalami. Alistair podkreśla, że Fedor nie jest najlepszym zawodnikiem, ponieważ dwa razy odrzucił walkę z nim jak był jeszcze mistrzem federacji Strikeforce. [Czytaj więcej]

Kayla Harrison dwukrotna medalista Igrzysk Olimpijskich w judo w roku 2018 ma zadebiutować w MMA. Zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych związała się już z federacją Professional Fighters League. Tym samym utytułowana Kayla ma zadebiutować w federacji w marcu. [Czytaj więcej]

Trzy nowe zestawienia zostały dodane do karty walk Absolute Championship Berkut 67, która odbędzie się dziewiętnastego sierpnia w Groznym. [Czytaj więcej]

Mistrz UFC w wadze półciężkiej, Daniel Cormier ma obsesję na punkcie Jona Jonesa. Zawodnik American Kickboxing Academy nie chce nawet słyszeć o innym przeciwniku niż były mistrz UFC i odrzucił nawet ofertę walki z Jimim Manuwą, co w przypadku mistrza jest mocno kontrowersyjne. [Czytaj więcej]

Grzegorz Szulakowski (8-1) za pomocą konta społecznościowego dalej domaga się w kolejnej walce mistrzowskiego starcia z Mateuszem Gamrotem (13-0). 'Szuli' wymienił trzech ostatnich pretendentów do pasa, którzy już w debiucie dostali mistrzowską szansą. Jest coś w tym prawdy, że zawodnik z Namysłowa teraz powinien dostać tą szansę, ponieważ on już w organizacji ma trzy zwycięstwa. [Czytaj więcej]

Piątego lipca w stolicy Finlandii odbędzie się gala M-1 Challenge 82, a teraz do karty walk dodano kolejne dwa mocne zestawienia. Federacja pojawi się w nowym miejscu dla siebie co pokazuje kolejny progres. Przypomnijmy, że wcześniej informowaliśmy o powracającym Toni Valtonenem (27-15). W tym pojedynku dobrze znany naszej publiczności zawodnik podejmie niebezpiecznego Borisa Polezhaya (16-6). [Czytaj więcej]

Ronaldo Souza (24-5) zdradził, że pod koniec roku stoczy swoją kolejną walkę i ma już na nią pomysł. Brazylijczyk chętnie zmierzy się w rewanżu za rok 2011 z Luke Rockholdem (15-3), który został wtedy nowym mistrzem Strikferoce. To nie koniec, ponieważ Souza jest również otwarty na rewanż z Robertem Whittakerem (18-4) i przekonuje, że każdy chciałby zobaczyć te starcia. [Czytaj więcej]

Trzydziestego pierwszego sierpnia w Kalifornii odbędzie się gala Invicta FC 25, a teraz poznaliśmy główne walki tego wydarzenia. Co ciekawe będą to dwie walki o mistrzowskie pasy federacji. W wadze koguciej Yana Kunitskaya (9-3) zawalczy o zwakowany pas z Raquel Pa'aluhi (6-5). [Czytaj więcej]

Przedstawiamy rozmowę z Danielem Olejniczakiem (1-0-1), który w piątek w Irlandii stoczy walkę BAMMA, czołowej organizacji na Wyspach. Na 30 edycji podejmie zawodnika publiczności Richarda Kiely (1-0). [Czytaj więcej]

W kolejnym odcinku poznaliśmy pierwszego finalistę programu TUF 25 (Dillashaw vs Garbrandt). Został nim świetny Dhiego Lima (12-5), który tym razem pewną jednogłośną decyzją sędziów pokonał niebezpiecznego Toma Gallicchio (19-9). [Czytaj więcej]

Chris Weidman (13-3) były mistrz UFC zdradził w programie The MMA Hour, że federacja chciała w tym roku zorganizować jego trzecią walkę z legendarnym Andersonem Silvą (34-8). Największa organizacja na świecie szukała zastępstwa za zawieszonego Kelvina Gasteluma (13-2) i wtedy powstał ten pomysł. Co ciekawe Amerykanin zastanawiał się nad przyjęciem walki, ale było za mało czasu na przygotowania. Obaj zawodnicy walczą ostatnio ze zmiennym szczęściem i ich starcie mogłoby wzbudzić zainteresowanie. [Czytaj więcej]

Dwudziestego drugiego lipca w Inguszetia odbędzie się ciekawa gala M-1 Challenge 81. W walce wieczoru do pierwszej próby obrony pasa kategorii koguciej stanie Pavel Vitruk (14-2), który zmierzy się z niepokonanym Movsarem Evloevem (7-0). Ukrainiec po pewnych pierwszych dwóch porażkach w karierze udanie wrócił. Pavel pewną jednogłośną decyzją sędziów zapewnił pierwszą porażkę w rekordzie Sergeya Morozova co dało mu mistrzowską szansę. [Czytaj więcej]

Mówi się o tym od dłuższego czasu, a teraz już wiemy, że w tym roku po prawie dwóch latach przerwy ma wrócić jeden z najlepszych średnich w naszym kraju jakim niewątpliwie jest Tomasz Drwal (21-5-1). 'Gorilla' w rozmowie z sportowymi faktami zdradził, że miał dwie operacje i przez ten czas musiał mieć rehabilitacjach. Teraz jest już dobrze i Drwal liczy na walkę we wrześniu, lub grudniu. [Czytaj więcej]