UFC 213: OMIELAŃCZUK PRZEGRYWA Z BLAYDESEM
Niestety nie udał się ważny pojedynek dla naszego reprezentanta Daniela Omielańczuka (19-8-1), który w Las Vegas z soboty na niedzielę przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Curtisem Blaydesem (7-1). Przypomnijmy, że Biało-Czerwony ma aktualnie złą passę trzech porażek z rzędu i może po tej walce zostać zwolniony. Mimo wszystko miejmy nadzieje, że dostanie on jeszcze szansę na gali w Gdańsku.
Polak już na samym początku ruszył i świetnie trafił podbródkiem. Podopieczny Piotra Jeleniewskiego zdecydowanie bardziej robił wrażenie w wymianach bokserskich. Amerykanin jednak rozpoczął swoją grę i przez większość pojedynku klinczował. Curtis próbował wielokrotnie obalić co się mu ostatecznie nie udało. Blaydes za to w klinczu pracował kolanami oraz zrywał dodając atak z łokciem. Omielańczuk nawet pod koniec pierwszej rundy miał podłączonego rywala jednak zabrakło już czasu. W kolejnych rundach widzieliśmy ten sam przebieg walki. W trzeciej rundzie Omielańczuk był już bardziej zmęczony i wtedy w stójce inicjatywę przejmował 'Razor'. Omielańczuk co ciekawe nawet pod koniec walki poszedł po sprowadzenie jednak skończyło się to niepowodzeniem.