SHINYA AOKI: MOIM IDOLEM BYŁ PAWEŁ NASTULA

Japońska gwiazda jaką niewątpliwie jest Shinya Aoki (39-7), zaczął swoją przygodę od judo i jak sam zdradza jego wielkim idolem był nasz medalista olimpijski Paweł Nastula. Głównym czynnikiem były jego dźwignie na ręce, które zawsze podziwiał zawodnik kwitnącej wiśni.

Shinya w ostatniej walce niespodziewanie stracił tytuł największej Azjatyckiej federacji - One Championship z rąk Eduarda Folayanga. Aoki zapowiada, że wróci i jeszcze zaskoczy wielu swoich fanów. Dodatkowo wierzy, że w Japonii wrócą czasy MMA i już powoli jest coraz lepiej. Japończyk podkreśla, że po upadku Pride FC rynek złamał się, ale teraz wszystko wraca do normy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.