Najprawdopodobniej przygoda Damiana Grabowskiego w UFC dobiegła końca, i nie jest to historia z happy endem. Wczoraj na gali UFC on FOX 25 Polak przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Chase'm Shermanem. 'Polish Pitbull' szukał swojej szansy w sprowadzeniu do parteru, aby tam rozprawić się z Amerykaninem. Najbliżej tego planu był w trzeciej odsłonie, lecz Sherman wyrwał się z zasadzki i szybko wstał na nogi. Amerykanin największe trudności sprawił Polakowi kopiąc low-kicki, na które Grabowski nie potrafił odpowiedzieć. [Czytaj więcej]

W sobotę w stolicy Włoch odbyła się już druga edycja ciekawej organizacji Magnum FC. Wysoko w karcie walk pojawił się nasz reprezentant Łukasz Parobiec (13-7), który mimo dużego charakteru przegrał jednogłośną decyzją sędziów z solidnym Mauro Cerilli (10-2). Przypomnijmy, że Biało-Czerwony bijący się na wyspach wystąpił tym razem w kategorii ciężkiej, a jego rywal był o 12 kilogramów cięższy. [Czytaj więcej]

W sobotę na wyspy, a dokładniej w Sheffield wróciła federacja Absolute Championship Berkut. W walce wieczoru 65 edycji nowym mistrzem kategorii półciężkiej został niepokonany Batraz Agnaev (4-0), który już w drugiej rundzie zdemolował weterana największych federacji na świecie Thiago Silve (19-6). W ważnej informacji dla naszych kibiców swój świetny debiut w federacji zaliczył Łukasz Pilch (2-0), już w 9 sekund nokautując Jamesa Doyle (0-1). [Czytaj więcej]

Szesnastego września w Pensylwanii odbędzie się gala UFC Fight Night 116, a w karcie walk pojawi się nasz reprezentant Krzysztof Jotko (19-2), który stoczy ważny pojedynek z Uriahem Hallem (12-8). Są mieszane uczucia, ponieważ liczyliśmy, że zobaczymy go w Gdańsku. Mimo wszystko Biało-Czerwony zajął się budowaniem swojej marki w Stanach Zjednoczonych. [Czytaj więcej]

Przedstawiamy wyniki z gali UFC on FOX 25, która z soboty na niedzielę odbyła się w Nowym Yorku. W walce wieczoru w kategorii średniej na tor zwycięstw wrócił były mistrz Chris Weidman (14-3), który w efektowny sposób w trzeciej rundzie poddał Kelvina Gasteluma (14-3). Poniesiony swoją publicznością zawodnik z Serra Jiu-Jitsu ruszył z wysokim kopnięciem, a później zdobył obalenie. [Czytaj więcej]