ONE CHAMPIONSHIP: ZMIENNE SZCZĘŚCIE POLAKÓW
Dzisiaj w Maku odbyła się gala One Championship: 'Kings and Conquerors', a w karcie walk znalazło się miejsce dla dwóch naszych reprezentantów.
W wadze półciężkiej po dłuższej przerwie wrócił Marcina Prachnio (13-2), który tym razem w niecałe dwie minuty zastopował doświadczonego Gilberto Galvao (30-6). Polak pokazał już nie po raz pierwszy, że należy mu się mistrzowska szansa. Prachnio na początku starcia był na deskach i w sporych opałach. Szybko sie jednak pozbierał o efektownie wygrał walkę. Idealnie mocnym prawym trafił przeciwnika, któremu cios odłączył prąd. Kolejne uderzenia w parterze były już tylko dokończeniem dzieła.
Również w wadze półciężkiej swoją kolejną walkę w federacji stoczył Michał Pasternak (12-3), który niestety przegrał pewną jednogłośną decyzją sędziów z Leonardo Ataides'em (10-3). Była to trzecia porażka Polaka w największej federacji w Azji i może zostać zwolniony, jednak bądźmy dobrej myśli. Michał mimo, że pokazał serce do walki i robił co mógł, to jednak było to zdecydowanie za mało. U Brazylijczyka było widać luz i spokój, a przez cały pojedynek mocniej i częściej trafiał.