KRZYSZTOF JOTKO PO OSTATNIEJ WALCE
Krzysztof Jotko (19-3) po ostatniej nieudanej walce z Uriahem Hallem (13-8) zabrał głos, podzielił się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych.
- Witam wszystkich , pewnie czekacie na kilka moich słòw po walce. I chcecie usłyszeć co się wydarzyło? Czułem się naprawdę w wyśmienitej formie zdrowy I głodny walki, pierwsza runda była kompletną dominacją z mojej strony miałem go trzykrotnie na widelcu ale jednak nie udało mi się go wykończyć I jak to mòwi stare przysłowie ? Nie wykorzystane sytuacje się mszczą tak też się stało. W połowie drugiej rundy naprawdę nie czułem się zagrożony I w jego dystansie ale jednak dosięgnął mnie prawym długim I było po walce.
- To jest brutalność tego sportu chwila nie uwagi I możesz przegrać to jest najwyższy poziom rywalizacji Mix Martial arts I wszystko może się wydarzyć! Tak na marginesie do tych Kurwa specjalistów z internetu którzy twierdzili że si zmęczyłem to Nie kurwa !!! Czułem się świetnie , męczę się bardziej czytając wasze bzdury internetowi wojownicy. Planuje dłuższą przerwe od startów przedemną operacja ręki odpoczynek pozbieranie myśli po dwóch porażkach z rzędu, poczułem jak to jest przegrać I napewno to w przyszłości zmienię! moja droga jest długa I kręta do upragnionego pasa ale ja nie zamierzam się poddać!! święta spędzę w rodzinnym gronie I w nowym roku planuje powrót do Octagonu. Dziękuje oczywiście ludziom którzy zawsze są ze mną na dobre I na złe