KSW 41: POPEK POKONANY PRZEZ 'STRACHA'
Mało kto stawiał na zwycięstwo Tomasza Oświecińskiego nad Popkiem Monsterem, takim jednak rezultatem zakończyła się konfrontacja aktora z raperem na KSW 41.
Jeszcze przed rozpoczęciem elektryzującego starcia obaj zawodnicy nie szczędzili sobie mocnych słów i zapowiadali ringową wojnę. W drugim pojedynku wieczoru wydawało się jednak, że Popek Monster nie pozostawi żadnych złudzeń debiutującemu w MMA Oświecińskiemu, którego zdominował całkowicie w pierwszej rundzie starcia. Kosztowało go to jednak sporo "zdrowia". W drugiej odsłonie walki sytuacja jednak się odwróciła, to Tomasz Oświeciński obalił Popka i zadawał mocne ciosy w parterze, po których sędzia przerwał pojedynek. Tym samy popularny „Strachu” zwyciężył przez techniczny nokaut i udanie zadebiutował w okrągłej klatce KSW.